Gdańsk. Memling i dyniowa chatka
Gdańsk znam dobrze, ale i tak zawsze mam tu sporo do odkrywania. Przy okazji wyjzadu na koncerty festiwalu Organy Plus odwiedziłem – pierwszy raz – Muzeum Narodowe. I to nie tylko dla Sądu Ostatecznego Memlinga. Posiedziałem też chwilę w moim ulubionym gdańskim wnętrzu. We franciszkańskim … czytaj dalejGdańsk. Memling i dyniowa chatka