Brno znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Zabytkowe Stare Miasto? Gotycka katedra? Górujący nad miastem zamek? Nie.
Domek jednorodzinny. No dobrze. Willa.
Willa Tugendhatów – luksusowy dom jednorodzinny, symbol architektury modernistycznej, brneńskiego funkcjonalizmu. Wybudowany w latach 1929–1930 przez Ludwiga Miesa van der Rohe i Lilly Reich dla przemysłowca Fritza Tugendhata i jego żony Grety. Jest pięknie położony. Na wzgórzu. Z jego tarasu widać całe Brno. Jest funkcjonalny. Pełen zaskakujących i rewolucyjnych jak na tamte czasy rozwiązań technicznych. Umeblowany jak wtedy, kiedy mieszkali w nim pierwsi właściciele. To co zostało zniszczone przez gestapo, armię czerwoną i komunizm, zostało z pieczołowitością odtworzone.
To w ogrodach Willi Tugendhat 26 sierpnia 1992 roku Václav Klaus i Vladimír Mečiar w rozmowie w cztery oczy podjęli decyzję o pokojowym podziale Czechosłowacji na dwa niezależne państwa.
W czasie pobytu w Brnie Willę Tugendhat zobaczyć trzeba. Choć to nie jest takie łatwe. Terminy są wyprzedane na kilka miesięcy naprzód. Jest jednak szansa na znalezienie szybszego wejścia. Trzeba kupić Brnopas+Willa Tugendhat.
W Brnie są i inne spektakularne domy-pałace. Sąsiadująca z Willą Tugendhat Willa Löw-Beer, Willa Dušana Jurkoviča i Willa Stiassny, w której zamieszkam na emeryturze. Jest z basenem. Na tyłach willi funkcjonuje Centrum Restauracji Zabytków Architektury XX. Bardzo dobra współczesna architektura z makabryczną żółtą zasłoną która psuje nie tylko nowy budynek, ale całe założenie architektoniczno-krajobrazowe.