Ląd. Anioły między Wartą a Niebem

Posted on

Nie ma takiego miasta Londyn. Jest Lądek, Lądek-Zdrój…

Jest też Ląd.

A w Lądzie opactwo cystersów założone w 1145 roku. Historię czuć tu na każdym kroku. Ale też i przyszłość, bo odbywa się tu renowacja na wielką skalę. Ktoś ma rękę do zdobywania funduszy. Na kracie w kościele tablic o otrzymanym wsparciu jest dobrze ponad dwadzieścia. Duży szacunek. Trzeba będzie tu jeszcze przyjechać. Najlepiej wiosną, kiedy zakwitną jabłonie w klasztornym sadzie. Albo na Festiwal Kultury Słowiańskiej i Cysterskiej.

Klasztor można zwiedzać z przewodnikiem. Jest nim ojciec Marek. Salezjanin. To właśnie salezjanie opiekują się lądzkim pomnikiem historii. W czasie wycieczki poznajemy tajniki życia klasztornego i wnętrza, do których nie można byłoby wejść samemu.

Po zwiedzaniu warto pochodzić chwile po przyklasztornym ogrodzie. Bez pośpiechu. Rozpościerają się z niego piękne widoki na zabudowania klasztorne. Jest też opcja dla odważnych. Przejście przez most na Warcie i spacer po nadrzecznych łąkach.

Niedaleko Lądu leży Ciążeń. A w nim późnobarokowy pałac arcybiskupi. Jest też piękny, rozległy park w stylu angielskim. Nieco mroczny. Lubię takie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *